Szczypiorrro

W pedagogice Marii Montessori nie raz mamy do czynienie z obserwowaniem przyrody. Włoszka zaproponowała posadzenie dwóch kwiatów, z których jeden miał być nie podlewany. Dzięki temu dzieci mogły zaobserwować, że woda jest niezbędna do życia oraz efekty niedbania o rośliny.

Dziś, my z Anią zachęcamy do posadzenia rośliny w domu. Niecodziennie będzie to cebula. Dlaczego płaczka? Ponieważ jak ją zanurzymy w słoiku dokładnie będzie widać rozwijające się chwytniki. Okres wakacyjny sprzyja jedzeniu większej ilości warzyw i owoców. Dołączmy do menu, własnoręcznie wyhodowany szczypior. 

Mała uprawa w domu pomoże maluchom ćwiczyć cierpliwość, poznawać naturę oraz da satysfakcję z pysznego posiłku. Przecież dzieci będą same obcinać „zielone włosy” cebuli, polecam nożyczkami.

Razem posadźmy cebulę w domu.

Czytaj dalej Szczypiorrro